Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2012

"Mikołaj Fiodorow i jego „filozofia wspólnego czynu" - Julia Żylina-Chudzik. Część I

Obraz
"Thaw" by Bob Eggleton Autorka niniejszego tekstu:   Julia Żylina-Chudzik ; są to fragmenty z jej dłuższej pracy, pt: "Aktywistyczna eschatologia Mikołaja Fiodorowa jako pragmatyczna implikacja jego antropologii", której całość można znaleźć na stronie:  Filozofia rosyjska . "Mikołaj Fiodorow" , portret aut. Leonida Pasternaka Nikołaj Fiodorowicz Fiodorow (1828-1903) – rosyjski filozof prawosławny, członek ruchu kosmizmu rosyjskiego i prekursor filozofii transhumanizmu. Był zwolennikiem osiągnięcia przy pomocy metod naukowych radykalnego przedłużenia ludzkiego życia, ludzkiej nieśmiertelności i wskrzeszenia zmarłych ludzi. Zapowiadał podbój kosmosu, nie obawiał się przeludnienia Ziemi, zapowiadał zasiedlanie innych planet. Słowem wstępu... "W dziejach rosyjskiej kultury nie brakowało nigdy heroicznych ekscentryków, wierzących niezłomnie we wzniosłe i dziwaczne idee i starających się tego dowieść każdą chwilą swojego życi

"Axis Mundi" - Mit o stworzeniu świata w mitologii słowiańskiej

Obraz
"AXIS MUNDI" painting by David Heskin & Aloria Weaver --  Chciałabym wyjaśnić, tym którzy -- ewentualnie -- zauważyli zniknięcie mojego bloga "Rozstajne drogi" , iż nie stało się to za moją wolą... W tym wypadku zadziałała siła wyższa. Nie jest to pierwszy raz, kiedy dostaję po łapach od html, więc aby teksty, w których napisanie włożyłam wiele serca i czasu, nie przepadły, postanowiłam poprzenosić je prędziutko tutaj. Teksty z serii: "Mity greckie" -- R. Gravesa wstawiłam na pasek kategorii, znajdziecie je przed "Popularnymi postami" . Miłej i owocnej lektury zatem życzę -- Nie jestem znawczynią mitologii słowiańskiej, prawdę powiedziawszy o niej jednej, spośród licznych innych, wiem najmniej. Jednak na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć tyle, iż tzw. uczeni polscy, skutecznie zaciemnili ów przedmiot, tak że chcąc dzisiaj poznać przynajmniej podstawy tego najmniej znanego, lecz przez to właśnie tak ciekawego,

"Teogonia" - Hezjod. Narodziny bogów czy Narodziny religijnej niewoli rodzaju ludzkiego?

Obraz
Zanim przejdę do właściwego tekstu, z którym zetknęłam się po raz pierwszy naście* lat temu, czytając jedną z książek mojego pape, słowem wstępu chciałabym podzielić się z Wami czymś, co od dłuższego czasu, bodajże od roku, kiedy to zmienił się mój światopogląd, mocno mnie zaprząta. Dziś rano, bliska mi osoba rzuciła pewne słowa, które stały się dla mnie przyczynkiem do tego wywodu z racji tego, iż pape nigdy nie używał takich określeń, całe życie pozostawał wierzący i chcę podkreślić, że wciąż za takiego się uważa. Nasza wspólna rozmowa zeszła w pewnym momencie na temat: Jak długo ludzie będą siebie mordować, jako rodzaj - rasa -- nie przejdziemy na wyższy poziom rozwoju, ludzkiej ewolucji -- jak zwą to niektórzy . Zastanawialiśmy się zatem, dlaczego ludzie nie potrafią tego zrozumieć? Dlaczego słowa ich przywódców, tak politycznych, klasowych jak i religijnych, są dla nich ważniejsze niż pokrewieństwo z własnym rodzajem? Skąd bierze się nienawiść, która rozrywa nasz świat