Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2013

"Dziedzictwo Hermesa w antropologii" - Marcin Brocki. Część I

Obraz
"La Liberte ou la Mort"  by  Jean-Baptiste Regnault Tekst ten pochodzi z Zeszytów Etnologii Wrocławskiej Nr1 (2)/2000 rozdawano je darmowo na moich studiach, więc dzielę się tym tekstem z Wami, bo sądzę, że wart jest przypomnienia. Jego autorem - ówczesny (nie wiem jak dzisiaj) - adiunkt Etnologii Uniwersytetu Wrocławskiego  Marcin Brocki Hermes heritage in anthropology According to Umberto Eco juxtaposition of some contemporary theories of interpretation and hermetism, presented paper examines striking similarities between the later and anthropological strategies of interpretation. These similarities are deeply rooted in the same sign structure of hermetism and partly of anthropology, the concept of meaning and infinite (mis)interpretation. Implanting the heritage of hermetism into anthropology is to resign basic anthropological ideas of distance, curiosity and understanding, in other words, it is to resign anthropology. translated by Marcin Brocki

"Rozmyślania" - Marek Aureliusz. Część IV

Obraz
KSIĘGA CZWARTA 1.  Jeżeli to, co wewnątrz nas rządzi, jest wedle praw natury, to taki jest jego stosunek do zdarzeń, że z łatwością dostosowuje się do tego, co możliwe i co mu jest dane. Nie lubi żadnego tworzywa wyznaczonego, lecz co mu się nastręcza, z pewnym wyborem przyjmuje, z tego zaś, co mu w jego drodze przeszkadza, czyni dla siebie tworzywo do opracowania, podobnie jak ogień, gdy zawładnie czymś, co weń wpadnie, a od czego światło słabe mogłoby zgasnąć: ogień pełny bardzo szybko przyswaja sobie to, co mu się przynosi, trawi i wznosi się właśnie z tego powodu wyżej. 2.   Nie czyń nic bez rozwagi, lecz tylko według zasady dobrze obmyślanej. 3.   Ustroni sobie szukają na wsi, nad morzem lub w górach. I ty zwyczajnie bardzo za tym tęsknisz. Wszystko to jest bardzo niemądre, bo przecież można usunąć się, kiedykolwiek zechcesz, w głąb siebie. Nigdzie bowiem nie schroni się człowiek spokojniej i łatwiej jak do duszy własnej, zwłaszcza ten, kto ma taką ustroń wewnętrzną, że się

"De Occulta Philosophia: Rzecz o ludzkiej skłonności do mistycyzmu, magii oraz wędrówce dusz przez kolejne stopnie oddalenia" - Paracelsus. Część I

Obraz
Cztery klasyczne elementy ( od lewej: Ziemia , Woda , Powietrze , Ogień ) Wstęp - mój własny * Nota bibliograficzna na końcu tego posta Wybitny polski filozof i popularyzator tejże nauki - Leszek Kołakowski, napisał w jedne j ze swych prac: " Mistyk wie o Bogu coś, czego filozof nie wie. Gdy jednak mistyk szuka słów, by tę wiedzę wyrazić, staje się, choćby nie chciał, filozofem; ale takim filozofem, któremu reguły zdrowego rozsądku i logiki zawadzają i który zniewolony się czuje te reguły omijać i porzucać, by mówić o tym, o czym mówić nie można" . Podpisuje się pod tymi słowami, gdyż wiele w nich racji, a przecież nie powinno być żadnej między tymi dwoma (mistykiem i filozofem), różnicy w zdaniu, gdyż według mojego przekonania, każdy rodzaj (sposób) zgłębiania Prawdy, jakkolwiek byśmy się na to zapatrywali, czegokolwiek uczyłyby nas: kultura, tradycja, szkoły, wieść może tylko w jednym, słusznym kierunku. Niestety, wielu na tym świecie, którzy roszczą sobie

"Opowieść o dwóch antyutopiach" - Francis Fukuyama. Nieuchronna droga w przyszłość czy upadek na wieczność? Część III

Obraz
~  Nauka o Mózgu  ~ Jak prawdopodobne jest, że rewolucja biotechnologiczna, oprócz tego, że wpłynie na życie konkretnych dzieci i ich rodziców, będzie miała konsekwencje polityczne? Jakie nowe możliwości zmiany ludzkiego zachowania czy sterowania nim pojawią się, w szczególności zaś - jakie jest prawdopodobieństwo, że któregoś dnia uzyskamy możność świadomej zmiany natury ludzkiej? Niektóre z osób promujących Projekt Poznania Ludzkiego Genomu, jak William Haseltine , szef firmy Human Genome Science, wygłaszały śmiałe opinie na temat przyszłych osiągnięć współczesnej biologii molekularnej, twierdząc, że „gdy zrozumiemy procesy naprawcze zachodzące w organizmie na poziomie genów (...) będziemy w stanie utrzymywać normalne funkcjonowanie naszych ciał, być może wiecznie” . Większość naukowców specjalizujących się w tej dziedzinie ma jednak dużo skromniejszą ocenę tego, co robią i co mogą kiedyś osiągnąć. Wielu twierdzi, że po prostu szuka lekarstwa na pewne choroby o podłożu g