Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2014

"Legends of the Gods - E. A. Wallis Budge (1912). Part III - A Hymn to Osiris and Legend of the Origin of Horus".

Obraz
Art work "Eye of Horus" by Stephen Johnson   © -- LEGEND OF THE BIRTH OF HORUS, SON OF ISIS AND OSIRIS --       The text which contains this legend is found cut in hieroglyphics upon a stele which is now preserved in Paris. Attention was first called to it by Chabas, who in 1857 gave a translation of it in the Revue Archeologique, p. 65 ff., and pointed out the importance of its contents with his characteristic ability. The hieroglyphic text was first published by Ledrain in his work on the monuments of the Bibliotheque Nationale in Paris, [ Les Monuments Egyptiens (Cabinet des Medailles et Antiques), In the Bibliotheque de l'Ecole des Hautes Etudes, Paris, 1879-1882, plate xxii. ff. ] and I gave a transcript of the text, with transliteration and translation, in 1895. [ First Steps in Egyptian, pp. 179-188 ]. The greater part of the text consists of a hymn to Osiris, which was probably composed under the XVIIIth Dynasty, when an extraordinary development

"Wędrówka Dusz" - dr Michael Newton. "Porozumiewanie przez dotyk". Część III

Obraz
Część I tekstu -- TUTAJ Część II tekstu --   TUTAJ 4.  Powrót do domu Skoro napotkanie przyjaznych dusz po śmierci jest tak ważne, w jaki sposób możemy je rozpoznać? Jeśli chodzi o to, jak w świecie duchowym jawią się dusze sobie nawzajem, to dostrzegam tu zasadniczą jednomyślność w opiniach moich pacjentów poddawanych hipnozie. Dusza może mieć wygląd zmasowanej energii, ale dla nieorganicznej energii duszy najwyraźniej jest również możliwe przyjmowanie cech ludzkich. Dusze, porozumiewając się między sobą, często wykorzystują swoje zdolności ukazywania się jako postacie z poprzednich wcieleń. Przybranie postaci ludzkiej jest tylko jedną z nieograniczonej ilości form, jakie dusza może przyjąć, korzystając ze swojej podstawowej substancji energetycznej. Większość moich pacjentów oznajmia, że pierwszą osobą, którą spotykają w świecie duchowym, jest ich osobisty przewodnik . Poza tym po każdym życiu możemy spotkać bratnią duszę. Przewodnicy i bratnie dusze to dwa odrębne rodzaje bytów

"Wojna domowa myśli ze zdrowym rozsądkiem" ~ Hannah Arendt. Część I

Obraz
Jest to podrozdział z książki: "Myślenie" Przekład: Hanna Buczyńska-Garewicz Wyd. Czytelnik Warszawa 2002 "Przybrać kolor śmierci" -- tak istotnie musi być odbierane przez zdrowy rozsądek zwykłych ludzi oderwanie filozofa i styl bycia profesjonalisty, który poświęcił całe swe życie myśleniu, monopolizując i absolutyzując jedną z wielu umiejętności ludzkich, skoro normalnie poruszamy sie w świecie, w którym najradykalniejszym doświadczeniem znikania jest śmierć i w którym wycofanie się z obszaru zjawisk jest umieraniem. Fakt, że zawsze -- lub przynajmniej od czasów Parmenidesa -- byli ludzie, którzy wybierali ten sposób życia świadomie, a zarazem bez zamiaru popełnienia samobójstwa, wskazuje, że odczucie pokrewieństwa ze śmiercią nie pochodzi jednak z samej aktywności myślowej ani z doświadczenia myślącego ego . To raczej zdrowy rozsądek filozofa, jego istnienie jako "człowieka jak ty i ja", jest tym, co mu uświadamia, że jest on "nie w porz

"Próżnia nie jest niczym" ~ Włodzimierz Sedlak. "Spirytus apeiron" - istotą wszelkiej rzeczy?

Obraz
Photo Art "NGC 7331" by Vicent Peris , at the Calar Alto Observatory in Southern Spain. Przed nami Nic. Nieskończony widok, w którym nie można dostrzec niczego. Bezkresne pole badań. Brak jednak amatorów. Najłatwiej zabłądzić w niczym. Nikt nie odnajdzie. Próżnia jest przeraźliwsza od pustyni. Pustynia gdzieś się kończy. Próżnia nie ma granic. Intuicyjnie czuje się, że próżnia jednak nie jest niczym. Jest czymś, co jakoś żyje. Metafizyk określiłby - próżnia jest bytem nicości, a nicość negatywem pełności. Żonglerka słów i próba rozbicia swej umysłowości na nieskończoną liczbę sprzecznych elementów. Jest to równoznaczne z próbą odnalezienia w sobie próżni. Gordyjski węzeł Niczego. Człowiek ma instynktowny lęk przed próżnią, boi się rozejścia jaźni, czyli rozproszenia swej istoty na nieznane składowe Niczego. Rezultat takiego zachowania człowieka? Fizycy tyle wiedzą o początkach przyrody, ściśle masy, co biolodzy o początkach życia. Każdy z nich opiera się o ścianę