Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2012

"Sztuka kochania" - Owidiusz. Część II

Obraz
KSIĘGA DRUGA I Śpiewajmy hymn triumfalny! Oto zdobycz z bogów łaski wpada w zastawione przez nas umiejętnie samotrzaski. Niechaj szczęśliwy kochanek wawrzyn złoży na mej skroni, imię me sławiąc nad starca z Askry i ślepca z Meonii. Ale nie dość, że me wiersze dały ci lubą w objęcia. Nauczę cię, jak zachować na stałe miłość dziewczęcia. Minos nie zdołał przeszkodzić śmiertelnemu użyć skrzydeł. Ja chcę skrzydlatego bóstwa nie wypuścić z moich sideł. II Nie mogą zrodzić uczucia tesalskich wróżek zaklęcia, uczone czary Medei ni talizman ze źrebięcia. Gdyby bowiem moc tę miała czarnoksięska sztuka cała, Medea Jazona, Cyrce - Ulissa by zatrzymała. Na bok więc magiczne płyny, na bok trujące odwary! Do szaleństwa doprowadzą najzdrowszego takie czary. III Bądź miłym, będziesz kochanym. Łącz ciała i duszy piękno, albowiem zalety ducha nawet czasu się nie zlękną. Płyną lata, płyną, płyną... Piękność ciała szybko mija. Z róż zost

"Dzieje sześciu pojęć" - Władysław Tatarkiewicz; część VI (ostatnia).

Obraz
Poprzednia część tekstu Tatarkiewicza...  -- Część V (Tutaj); (reszta na dole postu) IX. Teraźniejszość Powyższe dane o pojęciu i teorii sztuki stosują się do niedawnej przeszłości, nie wystarczają natomiast do określenia teraźniejszości. W tym czasie zaszły zmiany tak duże, że objęły nawet samo pojęcie, definicję sztuki. Aby zrozumieć teraźniejszość sztuki, dobrze jest sięgnąć do sztuki XIX wieku. Miała cechy diametralnie różne od dzisiejszej: przede wszystkim programową układność, czyli poddanie się smakowi ogółu i związaną z tym konwencjonalność , podczas gdy sztuka teraźniejsza jest programowo opozycyjna . Wszystko je dzieli: Sztuka konwencjonalna usiłowała wytwarzać rzeczy piękne raczej niż nowe; teraźniejsza - odwrotnie. A także: tamta chciała odbiorców cieszyć raczej niż nimi wstrząsać; i pod tym względem postawa teraźniejszej jest odwrotna. Sztuka nowa wyrosła z dawnej na drodze sprzeciwu. Nazywając zastęp buntowniczych artystów "awangardą" i pr

"Życie i Śmierć" - Artur Schopenhauer. Część II

Obraz
Część I znajdziecie -->; TUTAJ <-- Prawie na śmierć zapomniałam o Schopenhauerze, a więc nadrabiam... Miłego czytania i rozmyślania. W naszej kulturze, wbrew pozorom zbyt mało czasu i atencji poświęcamy zagadnieniu "śmierci", która przecież dotknie któregoś dnia każdego z nas... A to właśnie ze strachu przed nią ludzie popadają w dewocję, fanatyzm lub wszelkie inne aberracje, nie wyłączając sekt, tajnych stowarzyszeń, etc. Wszyscy się jej boimy, za to rzadko o niej rozmawiamy. To stąd bierze się ból po stracie bliskich; odkładanie na święte nigdy rozmowy o końcu, powoduje szok i niepogodzenie, kiedy ów koniec nadchodzi; jednako zbyt wcześnie. Tymczasem śmierć nie jest i nie powinna być tematem TABU: Śmierć jest innym rodzajem istnienia, podróżą w nieznane, którą można przyrównać wyłącznie do podróży kosmicznej :) Cd... rozdz:  " PRZYCZYNEK DO NAUKI O NIEZNISZCZALNOŚCI NASZEJ PRAWDZIWIEJ ISTOTY PRZEZ ŚMIERĆ" Ponadto wszystko tu powiedz