Święto Zmarłych nie jest ,kultem śmierci', to Święto Pamięci o tych, które zakryto woalem milczenia: A nic nigdy nie będzie zapomniane! Nigdy!


Medusa - Oil on canvas © by Christiane Vleugels 

- Wolałbym, żeby się to nie zdarzyło akurat za mojego życia - powiedział Frodo.
- Ja także - odparł Gandalf. - Podobnie, jak wszyscy, którym wypadło żyć w takich czasach. Ale nie mamy na to wpływu. Od nas zależy jedynie użytek, jaki zechcemy zrobić z darowanych nam lat.


― John Ronald Reuel Tolkien (z książki: Drużyna Pierścienia)
 
 “I wish it need not have happened in my time," said Frodo.
"So do I," said Gandalf, "and so do all who live to see such times. But that is not for them to decide. All we have to decide is what to do with the time that is given us.”


― J.R.R. Tolkien (The Fellowship of the Ring)

Zaczynam dość niestandardowo. Wygląda na to, że jednak nie rozstanę się ze swoimi blogami jeszcze przez jakiś czas. Jednakże posty będą ukazywać się nieregularnie. Mam w planach podjęcie wątków mitologicznych, kosmo' i astronomicznych, na pewno również będę częściej odwoływać się do tematyki matriarchalnej i anty-patriarchalnej, ale w nieco innej, bardziej skupionej na "głębszym przesłaniu" (aniżeli moim prywatnym zdaniu) formie. Nie mam już ani ochoty ani czasu, babrać się w tematyce politycznej. Jeśli już posilę się jakimś obrazem na powyższy temat, to wyłącznie ku zastanowieniu (,waszemu' - rzecz jasna, ja już wyrobiłam sobie zdanie o tym, i owym).

Piąta Rocznica tego bloga przypada w ten szczególny dla wielu kultur i narodów, dzień: Święto Zmarłych, Halloween, Samhain, czy Dziady. W zeszłym roku napisałam w 3 postach co myślę (jaka jest moja wiedza) nt. tego "święta" - zarówno euro-pogańskiego jak patriarchalnego, również wywodzącego się z pogaństwa, tyle że z Mezopotamii. Znaleźć te posty możecie - Tutaj-1, Tutaj-2 oraz Tutaj-3. Nie będę się zatem powtarzać.

Dzisiaj chciałabym za to, odwołać się do często przytaczanych przez kapłanów patriarchalnych oskarżeń nt Halloween czy wszelkich innych alternatywnych do monoteistycznego, sposobów celebrowania tego czasu. Oskarżeń nt powyższego jest wiele, na czele z tym iż szerzy się pod "pozorem niegroźnej rozrywki, jakoweś treści okultystyczne czy wręcz satanistyczne". Nie będę wnikać, co i kto wyprawia w te dni pod płaszczem Halloween, co jednak mnie uderza to dwie następujące sprawy.

Po 1) Patriarchat przekręcił przez ostatnie kilka tysięcy lat dosłownie wszystko co się dało obrócić o 180', a więc: symbole, archetypy, imiona, nazwy, wydarzenia a nawet samą istotę kultu, z którego sam się wywodzi, przez co można odnieść wrażenie, że patriarchalni kapłani cierpią na zbiorową schizofrenię. Znając jednak z grubsza zawiłe meandry formowania się dzisiejszych przekonań a nawet dogmatów, człowiek rozumny reaguje co najwyżej zniecierpliwiowym prychnięciem. Cytując Tolkiena, rzeczywiście nie mamy wpływu na czasy, w których przyszło nam żyć. Czas wielkich Przemian jest nieuchronny i czy się to Patriarchatowi podoba czy nie, jego kłamstwa są demaskowane jedno po drugim, jego moc nad maluczkimi powoli słabnie... To dlatego też - jak sądzę - statki wzbijającę się śmiało ku gwiazdom, znowu wybuchają. Co jeśli nie ta przemożna siła, jaką jest patriarchalna nienawiść do Postępu, mogłaby powstrzymywać ich lot? Nie mówiąc o Piekle, jakie Patriarchat rozpętał na Bliskim Wschodzie, wychodząc z założenia, że "jak trwoga, to do Boga".

A po 2) Denerwuje mnie, kiedy patriarchalne kleszcze doszukują się brudu w dziecięcych zabawkach, bajkach oraz w zbieraniu łakoci, podczas gdy nie śmią donośnie wykrzyczeć, iż jedyną "kulturą śmierci" jaką widzimy obecnie, reprezentują wierne jego sługi np w Iraku.

Chciałabym zatem w formie jubileuszowego wyróżnienia, zamieścić w tym reaktywacyjnym poście kilka odnoszących się do "ofiar prawdziwej i jedynej kultury śmierci" (z różnych czasów), uwag, jakie stosunkowo niedawno poczyniłam na Google+. Co by nie przepadły w sieci ... Właśnie dlatego, iż święto, które obchodzicie, odnosi się bezpośrednio i pośrednio zarówno do zaprzeszłych jak i teraźniejszych zbrodni Patriarchatu (tak wschodniego, jak i zachodniego).

Ja osobiście czczę pamięć swych przodków w duchu romskiej tudzież meksykańskiej tradycji. Przy lampce wina, dobrym jedzeniu i muzyce, wspominając. To jedyny - wg mnie - godny sposób celebracji tych, co odeszli, przy jednoczesnym szacunku dla samej siebie i tych, co nadal tu są, bo przede wszystkim liczy się - życie. Tu i teraz. Co będzie dalej - nie zależy ode mnie, na cóż mi zatem dzisiaj łzy? Boli mnie jednak a ponad wszystko wkurza niemiłosiernie, iż Ci którym najmocniej przeszkadzają misie na maturalnych ławkach, kuse spódniczki i dekolty, związki partnerskie, zabawki Hello Kitty oraz Halloweenowe przebierańce, Ci sami - jak np obłudnik Cejrowski - wychwalają pod niebiosa islam/koran, życząc sobie aby i w PL przykładowo zapanował ci on, bo wyłącznie przez wzgląd na pijanych kierowców, których byłoby ponoć mniej, warto zesłać na głowy biednych kobiet, dzieci i zwierząt hodowlanych, wściekłych mudżahedinów.

Ci sami, którym przeszkadzają tarocistki, wróżki, zielarki, jakoś nie widzą nic niestosownego w cytowaniu raz do roku wersetów koranu z ambon, podczas gdy od wielu miesięcy na Bliskim Wschodzie giną tysiącami ich własni wyznawcy, w tym kobiety, starcy i ... dzieci. Jestem pewna, że piekielny obłudnik imć Cejrowski, nie widział, co jego koffani muzułmanie uczynili małej chrześcijańskiej dziewczynce, jak ją przybili do ogrodzenia a potem nożem wykroili jej serce, chwaląc się swoją "religią pokoju" w internecie. Cóż bowiem ów Patriarchat mógłby wiedzieć o "istocie problemu" którym się zajmuje, skoro jedyne co Go zajmuje, to aby takim jak Ja raz na zawsze usta zasznurować? Czyż nie po to uwolniliście z pęt Bestię islamu, która niczym lew ryczący przemierza świat? To nie Absolut uczynił to za Was, wyście sami zwolnili Bestię z uwięzi, która wyłoniwszy się z morza u brzegów Lampeduzy, dotarła już praktycznie wszędzie. Tak jak tego chcieliście, co by dzisiaj móc grzmieć, że spełniają się napisane przez was proroctwa...

Stąd kilka moich uwag na marginesie, na pozór luźno ze sobą związanych, jednakowoż wg mnie odnoszących się do tego samego:



Photo presents (pl tłum. w środku): A figure of eagle-headed being from the palace of Sargon, Akkadian king. But you should know about something...

This ancient sculpture is a pra-pattern of the eagle* - a symbol of patriarchal gods such as Zeus, Jupiter, Perun and a source of national symbols of many modern countries, eg. The United States, Germany or... Poland. This is by far - a negative symbol, about which do not know 3/4 of people. Along with it came to this world wars, slavery, oppression of women and the overthrow of the Old Matriarchal World/Order with all its Knowledge and Wisdom. It is a symbol of oppression, many thousands years of Slavery based upon Lie!

Poniższa akkadyjska płaskorzeźba jest pra-wzorem dla orła* - jako symbolu patriarchalnych bogów takich jak Zeus, Jowisz, Odyn, Perun, etc oraz źródło narodowych symboli wielu współczesnych krajów, np. Stanów Zjednoczonych, Niemiec czy np. Polski. Jest to zdecydowanie - negatywny symbol. Wraz z nim przyszły na świat wojny, niewolnictwo, ucisk kobiet oraz obalenie Starego Matriarchalnego Świata/Porządku z całą jego Wiedzą i Mądrością. To symbol ucisku, wielotysięcznej Niewoli opartej na Kłamstwie!



 Niobe and her 12 children  (Niobe i jej 12 dzieci) by  Anicet Charles Gabriel Lemonnier, 1770

It's said that the mortal Niobe was the first mother of the humans and particularly of the greek tribes, she also appears to be the first mortal lover of Zeus. Niobe, a queen from Boeotia, is famous inside the mythical realm for her many children, some say she had twelve of them, six daughters and six sons, others claim that Niobe had fourteen, eighteen, nineteen or even twenty children, it depends on the narration. Niobe was a good friend of the mother of Apollo and Artemis, Leto herself, at a time when gods weren’t separated from humans. We can find her subsequent tragic story in Homer* her twelve children, six daughters and six sons all vanished. Apollo killed the six sons of Niobe with his silver bow while Artemis killed her girls. Niobe had enraged the children of Leto by boasting that she had given birth to many children, while Leto had only borne two. That meant hybris. Nine were the days that the children of Niobe were laying unburied and no one was there to bury them cause Zeus had transformed the people there into rocks. The tenth day the heavens themselves buried the dead. Niobe, all distraught inside her tears was transformed into a rock but she still suffers for the fate of her children. That is the will of the gods.

Niobe, śmiertelna królowa Beocji, była pierwszą "zdobyczą" patriarchalnego Zeusa (jedną z wielu śmiertelnych kobiet, dziewic, które patriarchalny bożek z gwiazd posiadł bez pytania). Mityczna matka ludzi, w szczególności greckiego (rdzennego) plemienia Terran. Według legend, Niobe miała mieć 12 dzieci (6 córek i sześciu synów; choć są też przekazy które podają liczbę 7 - zwg na ją samą i Zeusa). Przyjaźniła się także z matką boskich dzieci (Apolla i Artemidy), Leto (słowiańska i celtycka Leda), w czasach kiedy "bogowie" żyli jeszcze pośród ludzi na równej stopie. Zapewne chodzi o Złoty Wiek, wiek panowania Kronosa, a więc przed atakiem patriarchalnych kohort z Azji Mniejszej na ziemię Szarej Bogini, Grai/Gai. A zatem jej dzieci były poświęcone Bogini Matce, Ziemi (Terra - Gaia), były zatem owymi tytanami, z którymi w późniejszych mitach, walczyli bogowie olimpijscy (o dziwo - 12 z nich). Mity z bliższych czasów przekazują, że za swą rzekomą pychę (Niobe miała się przechwalać, że urodziła więcej dzieci niż Leto), dzieci tej ostatniej (Apollo i Artemis) miały zastrzelić z łuku jej potomstwo. Apollo zamordował 6 synów Niobe, zaś Artemis - jej córki. Patriarchalna wersja tej opowieści przekonuje również, że Niobe została następnie zamieniona w kamień, przez co nie mogła pochować swych dzieci. Liczba dzieci Niobe odnosi się jednak do kalendarza pelazgijskiego, a więc do 7 mocy planetarnych oraz 13 miesięcy roku. Jednak dzięki takim źródłom jak Hyginus (Fabulae) czy Apollodoros.., a ponad wszystko R. Graves i jemu podobni, można z łatwością odnieść tę opowieść do całkiem realnej potyczki między patriarchalnymi najeźdźcami, którzy wygrali bitwę, zaś królową podbitego ludu skazali na ukamienowanie. Kierując się opisem Homera, nasuwa się skojarzenie z Górą Sipylos, w Azji Mniejszej, gdzie doszło do w.w. incydentu i gdzie według ludowych podań, miał znajdować się posąg Niobe w jakże wymownej płaczącej postaci. 


Perseus with the head of Medusa * Perseusz z głową Meduzy,
by Loggia dei Lanzi, Florencja/Florence

Jihadist from ISIL holding the head of a truncated Kurdistan Female Warrior; Good news is = He's dead right now.

* As it was once, will happen again! *
(z powodów objętościowych, ten tekst wyłącznie w oryginale)


Before our eyes, repeated the same scenario. Several thousand years ago, invaders from Asia Minor who colonized matriarchal Greece, mass-murdered female priests of Gray Goddess (Mother Goddess - Goddess of the Earth), which symbolizes the patriarchal figure of - Perseus.


Medusa al centro dell’Egida di Atena, Ivan Theimer (1944)


Medusa was the High Priestess of the Goddess and the Oracle. Like many priestesses of the ancient world, She refused to shift to the monotheistic, patriarchal cult. Therefore She was murdered and the memory about this event was hidden in mirror image.

One of the greatest crime in the history of the world is covered till today with a veil of silence, forgetfulness or lying interpretation, which change the image of old things about 180 degrees, of course, in favor of the patriarchal priests.

Actually it should be called - these mass murder of the women worshiping the Goddess - which lasted to modern times (..Inquisition, etc) as - a crime against Humanity or even Genocide.

Modern priests pretend innocents - while their system rests on the blood of nameless victims who never lived to see justice. In such way - supposedly good God - introduced their customs around the world (from North and South America to Europe, Africa, Asia up to Polynesia). And to this very day his (their) crimes do not exist in the minds of the ordinary people, nor in school history books, and what is worse, they (patriarchs) are still using these lies by the pop-culture, which portrayed the old times (crimes) conversely.

Tych słów nie będę tłumaczyć... Zapytam za to wszystkich kapłanów patriarchalnego świata, którym w głowie wyłącznie Hello Kitty, homoseksualiści oraz gwałcenie dzieci zamiast realne działanie: SKĄD W WAS TAK WIELKA NIENAWIŚĆ DO KOBIET?
Polecam także ten tekst* - otwiera oczy!


But … As we can see on the two upper photos, Patriarchate didn't say the last word. Army of mindless followers of a bloodthirsty deity, which patriarchal priests invented long ago in Mesopotamia (did you know that Druids migrated to Northern and Western Europe from Asia Minor? or that Abraham run away from city-Ur where Mother Goddess was worshiped?), before them Europe knows only Mother Goddess in Her Trinity (Virgin-Bride-Widow), and He (this new male God) had many names before, he changed as the times in which he lived. Once He was An or Anu, then changed into Zeus, Jupiter, Thor, Perun, and many many others, also the El to YHWH (in Jewish mythology; but did you know that in Sumer Ur - Yahweh was a female deity, called: Jahu or Yahu? By the way… Yahu = Yahoo*) and Allah (from babylonian Sin, god/demon of the Moon, to demon of diseases - Nazi (from earlier triple goddess of healing Nanshe) to Alla.

The same story was with almighty sun of the Father God (Sun = Sol Invictus) - for example: Helios, Adonis, Horus, Apollo, Hercules, etc… to… Jesus Christ or… Muhammad (despite the fact that before, the Arab tribes knew only the Triple Goddess = Al-Lat).

I bet not many of you know that the Islam is a child of… Christianity, of course in its early faction. Christianity split into 2 faction in the first stage (when they left the Jewish Essenes sect): Judean and Pauline. Only Paulinism survived the test of time in the Middle East. From it was born Christian Gnosticism and Orthodox Church, just as Primitive rites, and …  Nestorians*.

The Nestorians gave the beginning to syncretic monotheistic rites in the Middle East and … throughout Persia. Between II - VI centuries CE, Nestorians virtually separated from Byzantium and Rome, becoming part of the Islamic Caliphate. And most importantly: Muhammad and his gang did not force them to do it…, Nestorianism seamlessly merged in peace with Islam. Maybe that’s why in 2001, John Paul II kissed the Koran and pope Francis not so long ago pilgrimages to Muslim countries such as Jordan or Albania. (??)

According to my knowledge, Islam is the third step in the evolution of the patriarchal World Order, third and worst, prepared precisely to the present time, when both: women and other groups proudly raise their heads, asking for equality and social justice. Humanity stands at a crossroads: scientific and spiritual. More and more people look at the stars and reject religious superstition. Millions of people in the world are witnesses remarkable, politically incorrect events, experiencing on themselves the presence of aliens from outer space (regardless of whether you believe it or not - it happens more often then ever).

Development of science pushes humanity to formulate groundbreaking, sometimes shocking ideas - that put a shadow on the sense of the existence of religion as an organized institution derives a profit from human ignorance. And of course… Is… to much of Us (the world’s population increases) while the raw materials wanes. Well…

If history teaches us anything, it is primarily the fact that when we make the same mistakes, constantly we have to bear for it a punishment. Civilizations based on patriarchal (on only one principle) exploitation and violence fell one after the other. The whole world - its development and our self-development - for thousands of years are blocked by the patriarchal caste of priests, who feel too comfort on this rock planet to let us free from their embrace. For them - Humanity is only the cattle, like mices in a cage we drive their ideal system, on top of which sit greasy spiders of religious and secular authority.

And that is the only reason why we need to again deal with bestiality. On our eyes fall ancient cultures, are destroyed valuable historical monuments and fall head last defenders of freedom (once again - Women) and life in the Middle East, but not only … at the end the blind followers of the patriarchal order are millions around the world (from America to Israel, Russia or India to Japan, etc …).

Patriarchy is everywhere where is a culture based upon o n l y on “male principle” and not on the harmony, equality of both sexes. I am not saying that in Russia or China we do not have it, don’t get me wrong, ‘cause Russia have Orthodox-pops and military caste… and so the China has the Confucianism, etc, in North Korea, we have a military caste too… They’re as well evil and unfair like our own System. Because it is not a matter of geo-politics or ideology. It’s a matter of unfair, inequitable distribution of roles, where only “male principle” rules everything, every part of social life, and the “female principle” in thinking* virtually non-existent. Of course woman can run her business, indeed, but the economic system is based on the male pattern/style, so the woman must reproduce the errors of the male order time after time. That’s why we have never-ending Crisis (created by the greedy politics etc). And so we have a vicious circle because of which not only Humanity, but also whole planet Earth dying.

And that is what the Patriarchate defends. Is ready to initiate another Holy War all over the world, just to keep their Authority/Power for the next thousand years or more. We’ll let him to do it … again?

19 year old girl hanged in Iran for that she killed her rapist
19 latka powieszona w Iranie za to że śmiała zabić swojego gwałciciela

  "Hanged Iranian woman’s final emotional message to her mother"
    Reyhaneh Jabbari, 26, has reportedly left a message to her mother telling her she loved her and asking for her organs to be donated, before she was executed in Iran
Source - Here*
(Jest to list pożegnalny do matki, napisany przez 19 irańską dziewczynę, skazaną i straconą przez powieszenie, dosłownie kilka dni temu, za to że ośmieliła się zabić gwałciciela, który ją skrzywdził)


 "Dear Sholeh, today I learned that it is now my turn to face Qisas (the Iranian regime’s law of retribution). I am hurt as to why you did not let me know yourself that I have reached the last page of the book of my life. Don’t you think that I should know? You know how ashamed I am that you are sad. Why did you not take the chance for me to kiss your hand and that of dad?

    The world allowed me to live for 19 years. That ominous night it was I that should have been killed. My body would have been thrown in some corner of the city, and after a few days, the police would have taken you to the coroner’s office to identify my body and there you would also learn that I had been raped as well. The murderer would have never been found since we don’t have their wealth and their power. Then you would have continued your life suffering and ashamed, and a few years later you would have died of this suffering and that would have been that.

    However, with that cursed blow the story changed. My body was not thrown aside, but into the grave of Evin Prison and its solitary wards, and now the grave-like prison of Shahr-e Ray. But give in to the fate and don’t complain. You know better that death is not the end of life.

    You taught me that one comes to this world to gain an experience and learn a lesson and with each birth a responsibility is put on one’s shoulder. I learned that sometimes one has to fight. I do remember when you told me that the carriage man protested the man who was flogging me, but the flogger hit the lash on his head and face that ultimately led to his death. You told me that for creating a value one should persevere even if one dies.

    You taught us that as we go to school one should be a lady in face of the quarrels and complaints. Do you remember how much you underlined the way we behave? Your experience was incorrect. When this incident happened, my teachings did not help me. Being presented in court made me appear as a cold-blooded murderer and a ruthless criminal. I shed no tears. I did not beg. I did not cry my head off since I trusted the law.

    But I was charged with being indifferent in face of a crime. You see, I didn’t even kill the mosquitoes and I threw away the cockroaches by taking them by their antennas. Now I have become a premeditated murderer. My treatment of the animals was interpreted as being inclined to be a boy and the judge didn’t even trouble himself to look at the fact that at the time of the incident I had long and polished nails.

    How optimistic was he who expected justice from the judges! He never questioned the fact that my hands are not coarse like those of a sportswoman, especially a boxer. And this country that you planted its love in me never wanted me and no one supported me when under the blows of the interrogator I was crying out and I was hearing the most vulgar terms. When I shed the last sign of beauty from myself by shaving my hair I was rewarded: 11 days in solitary.

    Dear Sholeh, don’t cry for what you are hearing. On the first day that in the police office an old unmarried agent hurt me for my nails I understood that beauty is not looked for in this era. The beauty of looks, beauty of thoughts and wishes, a beautiful handwriting, beauty of the eyes and vision, and even beauty of a nice voice.

    My dear mother, my ideology has changed and you are not responsible for it. My words are unending and I gave it all to someone so that when I am executed without your presence and knowledge, it would be given to you. I left you much handwritten material as my heritage.

    However, before my death I want something from you, that you have to provide for me with all your might and in any way that you can. In fact this is the only thing I want from this world, this country and you. I know you need time for this. Therefore, I am telling you part of my will sooner. Please don’t cry and listen. I want you to go to the court and tell them my request. I cannot write such a letter from inside the prison that would be approved by the head of prison; so once again you have to suffer because of me. It is the only thing that if even you beg for it I would not become upset although I have told you many times not to beg to save me from being executed.

    My kind mother, dear Sholeh, the one more dear to me than my life, I don’t want to rot under the soil. I don’t want my eye or my young heart to turn into dust. Beg so that it is arranged that as soon as I am hanged my heart, kidney, eye, bones and anything that can be transplanted be taken away from my body and given to someone who needs them as a gift. I don’t want the recipient know my name, buy me a bouquet, or even pray for me. I am telling you from the bottom of my heart that I don’t want to have a grave for you to come and mourn there and suffer. I don’t want you to wear black clothing for me. Do your best to forget my difficult days. Give me to the wind to take away.

    The world did not love us. It did not want my fate. And now I am giving in to it and embrace the death. Because in the court of God I will charge the inspectors, I will charge inspector Shamlou, I will charge judge, and the judges of country’s Supreme Court that beat me up when I was awake and did not refrain from harassing me. In the court of the creator I will charge Dr. Farvandi, I will charge Qassem Shabani and all those that out of ignorance or with their lies wronged me and trampled on my rights and didn’t pay heed to the fact that sometimes what appears as reality is different from it.

    Dear soft-hearted Sholeh, in the other world it is you and me who are the accusers and others who are the accused. Let’s see what God wants. I wanted to embrace you until I die. I love you."



Ten post z zamierzenia nie miał być mocno rozbudowany, ani uporządkowany. To zaledwie kilka uwag rozproszonych w czasie i przestrzeni. Jedni świętują pamięć przodków, inni przebierają się za maszkarony, aby odpędzić widmo śmierci, która przeraża każdego z Nas, bez względu na przekonania. Ja - myślę w takie dni wyłącznie o -  bezimiennych ofiarach Systemu, którym gardzę aż do korzenia. O bezimiennych kobietach, dzieciach, ludziach którzy podpadli tylko dlatego, że byli inni wg nowego porządku świata. Dziś znowu robią to samo - dawni / nowi kapłani patrarchalni. Ubrani w drogie garnitury lub liturgiczne szaty, jedni znani, wojujący, drudzy ukryci w cieniu, niczym węże i skorpiony.

Święto Zmarłych to nie tylko ukradzione święto Końca Roku, a także upamiętnienie tego, co Bogini Starego Świata uczyniła dla śmiertelników, schodząc do Kur, cierpiąc męki przez 3 dni przybita do kawałka drewna - brzmi całkiem znajomo, czyż nie? koniecznie przeczytajcie wspomniane na początku 3 posty* - aby ofiarować ludziom "życie po życiu", ale przede wszystkim jedyna w roku okazja, aby podsumować i wspomnień (lub przypomnić sobie) tysiące bezimiennych dusz, które patriarchalna zaraza zmiotła z tego świata i co też nadal czyni, pod fałszywym płaszczem, iż służy Dobru. Sęk w tym, że Oni mu nie służą, bo wszystko czego uczą od tysięcy lat, jest lustrzanym odbiciem Prawdy. Pora się Przebudzić, by raz na zawsze zdeptać patriarchalnego węża! Jedynego, który jest realny, tu i teraz, i zagraża życiu w samej jego istocie.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Persian Mythology, Gods and Goddesses" (Part I)

△ Yazidis ~ Ancient People Who Worship the Angels! ▼

Świat jest pełen symboli: K (Część II)