Posty

"O Pokoju Ducha" ~ Lucjusz Anneusz Seneka. Część VII

Obraz
    Moje uwagi mają zastosowanie do ludzi niedoskonałych, przeciętnych, nie grzeszących zbytnio rozumem, nie zaś do mędrca. Temu bowiem nie wolno postępować z bojaźnią i ostrożnością. Tak wielką ma wiarę w swe siły, że się nie waha przeciwstawiać losowi i nigdy nie cofa się przed nim. Nie ma zresztą powodu, by się go lękał, skoro nie tylko niewolników, bogactwa, godności, lecz także ciało, oczy i ręce, i wszystko, co jest pożyteczne do życia, i całą swoją osobę zalicza do rzędu rzeczy danych do chwilowego użytku, i żyje w ten sposób, jak gdyby sam sobie był wypożyczony, gotów bez sprzeciwu zwrócić pożyczkę, kiedy jej zażądają. Nie lekceważy siebie z powodu tej świadomości, że sam nie jest swoją własnością, ale każdą rzecz Czyni tak rozważnie i pilnie, jak człowiek sumienny i bogobojny przechowuje dobra, które mu powierzono. W chwili gdy zażądają od niego zwrotu, nie będzie na los się użalał, lecz powie: „Dziękuję ci za wszystko, co miałem i posiadałem z twej łaski. Z w...

"O Pokoju Ducha" ~ Lucjusz Anneusz Seneka. Część VI

Obraz
  Przejdźmy z kolei do bogactw, jako do najobfitszego źródła ludzkich niedoli.  Jeśli wszystkie nieszczęścia i utrapienia, jak śmierć, choroby, lęki, pragnienia,  cierpienia i trudy, położysz na jednej szali, na drugiej te wszystkie nieszczęścia,  które nam sprawiają pieniądze, wtedy ta druga szala stanowczo przeważy. I  dlatego warto się zastanowić, o ile lżejszą przykrością jest nie posiadać niżeli  utracić, a wtedy pojmiemy, że w ubóstwie o tyle mniej jest powodów do  zmartwień, o ile mniej jest możliwości do straty. Mylisz się, jeżeli myślisz, że  bogacze znoszą straty z większym spokojem. Ból rany jednakowo dolega ciałom  wielkim jak małym. Znakomicie powiedział Bion, że wyrywanie włosów jest  równie bolesne dla wyłysiałych, jak i dla włosami zarosłych czaszek. Wiedz, że  to samo znajduje zastosowanie również do biednych i do bogatych. Udręka ich  równa: do jednych i drugich z równą siłą przywarł pieniądz i nie da się oder...

"O Pokoju Ducha" ~ Lucjusz Anneusz Seneka. Część V

Obraz
  Czy znajdziesz bardziej nieszczęsne miasto niż Ateny, kiedy je ciemiężyło trzydziestu tyranów? Tysiąc trzystu obywateli zamordowali, samych najlepszych spośród narodu, ale i to nie zaspokoiło, przeciwnie — jeszcze bardziej spotęgowało w nich okrucieństwo. W mieście, gdzie sądy sprawował Areopag, najsprawiedliwszy trybunał, gdzie obradował senat i naród, do senatu podobny, w tym mieście dzień w dzień zbierał się ponury zespół krwawych oprawców i owa złowieszcza Rada, jedynie w oczach siepaczów dostojna. Czy mogło to miasto swobodnie odetchnąć pokojem, ono, które miało tak wielu tyranów, jak wielu z kolei ci mieli usłużnych pachołków? Ludziom nie mogła przyświecać żadna iskierka nadziei na odzyskanie wolności i nic nie zdawało się wskazywać na to, by dał się znaleźć jćtkiś skuteczny środek przeciw tak potężnej nawale złego. Bo i skąd to miasto uciemiężone mogło się zdobyć na tylu Harmodiuszów? Ale po rynku krążył Sokrates i senatorów złamanych smutkiem pocieszał, obywate...

"O Pokoju Ducha" ~ Lucjusz Anneusz Seneka. Część IV

Obraz
  — Mnie się zdaje, drogi Serenie, że Atenodor stosował się za bardzo do wymagań okoliczności czasu i że zbyt szybko daje znak do odwrotu. Ja również nie chciałbym przeczyć, że w pewnych wypadkach trzeba nakazać odwrót, spokojnym jednak i miarowym krokiem, tak aby ocalić sztandary wojsko// we i honor żołnierza. Większe uszanowanie,' większe bezpieczeństwo mają zapewnione u wrogów swoich ci, którzy w uzbrojeniu przychodzą prowadzić z nimi układy. Sądzę, że i ludzie cnotliwi, i ci, którzy dopiero ćwiczą się w cnocie, powinni czynić to samo: Jeżeli los okaże swą przemoc i odejmie możliwości działania, niech od razu nie wycofują się z pola nie porzucają zbroi, nie uciekają w popłochu, szukając kryjówek, tak jakby w ogóle istniało jakieś schronienie na świecie, gdzie by ich los nie doścignął, ale niech tylko mniej poświęcają się działalności i z namysłem wybiorą sobie jakąś dziedzinę zajęcia, w której by społeczeństwu mogli być pożyteczni. Zamknięta przed nim kariera  wojsk...

"O Pokoju Ducha" ~ Lucjusz Anneusz Seneka. Część III

Obraz
  Pytasz, jakiego moim zdaniem należy używać środka przeciw takiemu przesytowi życia. Najskuteczniejszym środkiem byłoby, jak uczy Atenodor, żebyśmy zajęli się pracą i poświęcili się działalności publicznej, bądź biorąc udział w rządzeniu państwem, bądź wypełniając powinności obywatelskie. Podobnie jak niektórzy całymi dniami prażą się w słońcu, ćwiczą i hartują swe ciała, podobnie jak dla atletów najbardziej jest pożyteczne, jeżeli przez większą część dnia ćwiczą muskuły i wyrabiają w sobie sprawność fizyczną, tak samo i dla nas, którzy się przygotowujemy do zawodów na arenie publicznej, będzie najlepiej, jeżeli się zajmiemy wykonywaniem naszego zadania. Kto bowiem postanowił być pożytecznym obywatelem dla swoich rodaków, jak i dla całej ludzkości, ten się ćwiczy, a zarazem udoskonala, jeżeli włącza się w nurt ożywionej działalności i w miarę sił służy interesom publicznym, jak i prywatnym. „Ale — powiada — ponieważ w tym kłębowisku sprzecznych ambicji i w otoczeniu li...

"O Pokoju Ducha” ~ Lucjusz Anneusz Seneka. Część II

Obraz
  II — Już długo, Serenie, sam w skupieniu zastanawiam się nad tym, jaką nazwę wymyślić i do czego porównać stan twego ducha, i nic mi go trafniej nie  odzwierciedla niż porównanie z ludźmi, którzy wstali z przewlekłej i ciężkiej  choroby. Chwilami doznają dreszczy i lekkich dolegliwości i choć się pozbyli  resztek choroby, niemniej jednak trwożą się nadal urojeniami, a nawet już całkiem zdrowi, nadal wyciągają do lekarza rękę, by im puls zbadał, i febry  doszukują się w każdej ciepłocie ciała. Tacy, Serenie, mają ciała nie chore, ale  nie przyzwyczajone do zdrowia, podobnie jak trwożnie drga i kołysze się już nawet spokojne morze, gdy się ucisza po burzy. I dlatego zachodzi tutaj  potrzeba nie środków bardziej ostrych i skutecznych, kolejno już stosowanych,  abyś mianowicie surowiej obchodził się z sobą i czynił różne ofiary i  wyrzeczenia, ale lekarstwa, którego się używa na końcu: abyś miał wiarę w swe  siły, abyś, nadto, był przekona...

"O Pokoju Ducha" ~ Lucjusz Anneusz Seneka. Część I

Obraz
I. — Ile razy, Seneko, uważniej przypatruję się sobie, dostrzegam, że jedne me wady są jawne i widoczne jak na dłoni, tak że łatwo mogę je wskazać, drugie zaś — bardziej utajone i pochowane w kryjówkach, a jeszcze inne nie mają znamion ciągłości, ale powracają w pewnych tylko odstępach czasu. I te właśnie, rzec mogę, bodaj najsrożej dają mi się we znaki, ponieważ są podobne do grasujących i znienacka napadających wrogów, którzy nie pozwalają ani na jedno, ani na drugie: ani jak w czasie wojny stać w pogotowiu, ani jak w czasie pokoju czuć się bezpiecznie. Taki zwłaszcza stan ducha najczęściej stwierdzam u siebie (bo niby dlaczego nie miałbym wyznać ci prawdy jak lekarzowi?), że jak z jednej strony nie czuję się w sumieniu całkiem wolny od tego wszystkiego, czego się lękam i nienawidzę, tak z drugiej — nie jestem całkiem temu podległy. Znajduję się w położeniu jeśli już nie najgorszym, to w każdym razie najbardziej opłakanym i uprzykrzonym, ponieważ ani chory, ani zdrowy nie ...