Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2017

"Jutrzenka. Myśli o przesądach moralnych" ~ Fryderyk Nietzsche (Cz. 1/8)

Obraz
1. Nabyta  roztropność . — Wszystkie rzeczy, które długo żyją, przesiąkają z wolna do tego stopnia rozumem, iż ich pochodzenie od nierozumu staje się dlatego nieprawdopodobnem. Czyż nieomal każda dokładna historya jakiegoś powstawania nie brzmi dla uczucia paradoksalnie i zdrożnie? Nie popadaż dobry historyk ustawicznie w  sprzeczności? 2. Przesąd  uczonych. — Słusznie utrzymują uczeni, iż ludzie wszystkich czasów żyli w mniemaniu, że wiadomo im, co jest dobrem a co złem, co jest chwalebnem a co nagannem. Jest to wszakże przesądem uczonych, jakobyśmy obecnie wiedzieli to lepiej od którejkolwiek innej epoki. 3. Na wszystko przyjdzie czas. — Człowiek, oznaczający płeć wszech rzeczy, nie przypuszczał, że się bawi, lecz że wniknął głęboko w ich istotę: — olbrzymi zakres tego błędu poznał bardzo późno i snadź nie całkiem jeszcze. — Tak samo wszystko, co istnieje, uczynił człowiek zależnem od morału i zarzucił światu na barki znaczenie etyczne.  Kiedyś b

Świat jest pełen symboli: K (Część III)

Obraz
1.  Kosa - Kosiarz - Kostucha Jest to dwojaki symbol, którego znaczenie w zależności od kontekstu zmienia się. Od czasów najdawniejszych, pogańskich, odgrywa kluczową rolę w kulcie płodności oraz był jeszcze do niedawna najważniejszym elementem (narzędziem) podczas żniw, kojarzył się więc z plonami, obfitością. Z drugiej jednak strony, jako symbol niszczącego wszystko czasu i śmierci. Kiedy zaraza dżumy zbliżyła się do Europy w okresie między 1665 a 1666 r., co piąty mieszkaniec uległ epidemii. Śmierć przychodząca znienacka, falami, nieubłaganie ukazując cały proces umierania, stała się integralną częścią życia codziennego, tak że artyści zaczęli przedstawiać śmierć jako trupa lub szkielet odziany w czerń (kolor śmierci w zachodniej kulturze, lecz także "sił ciemności", które kryją się w mroku, za zasłoną niewidzialnej tajemnicy), który przedstawia rozpad ciała ziemskiego, doczesnego. Jest ucieleśnieniem najgłębszych ludzkich lęków: strachem przed zniszczeniem i nic